LISTY DO A – POLACY NIE GĘSI SWÓJ JĘZYK MAJĄ

Zamość, 09.11.2024

Droga Aniu,

Zbliża się 11 listopada, a z nim święto Niepodległości. Od razu przychodzi do głowy powiedzenie: „Na świętego Marcina, gęsina”. Moją uwagę przykuło ostatnie słowo i nasunęło się kolejne powiedzenie „Polacy nie gęsi, swój język mają”. Oczywiście metaforycznie, ale właśnie. 
Zatem w głowie przewijają się takie pytania:
1.    Jak żywią konie Niemcy? Jakie uwarunkowania żywienia koni są u nich? Jak podchodzą do żywienia koni właściciele? 
2.    Jak żywią konie Holendrzy, Francuzi, Belgowie, Hiszpanie, Brytyjczycy? Na co kładą nacisk w żywieniu koni? Jak potem podchodzą do kwestii odpowiedzialności utrzymania koni?
3.    A jak żywią konie Skandynawowie – Szwedzi, Norwedzy, Finowie?
4.    Jak żywią konie Polacy? Ja u nas to wygląda? Jakie postawy reprezentujemy jako Naród?
A na koniec najlepsze pytanie. Odważysz się wskazać, które podejście w żywieniu koni jest najlepsze?

ciepło pozdrawiam

Marcin

Drogi Marcinie,

Temat żywienia koni w Europie ukazuje różnice w podejściu, które wynikają przede wszystkim z tradycji, dostępności pasz, warunków klimatycznych i rosnącej świadomości na temat zdrowia koni. W ostatnich latach rosnąca wiedza naukowa o potrzebach żywieniowych wierzchowców wpływa na standardy opieki w całej Europie, chociaż między krajami istnieją pewne charakterystyczne różnice.

Żywienie koni w Niemczech

Niemcy odznaczają się wysoko rozwiniętej branżą jeździecką. Priorytetem dla niemieckich właścicieli koni i hodowców jest przede wszystkim bardzo dobrze zbilansowana dieta, której podstawę stanowi wysokiej jakości siano i pasze objętościowe. Dla Niemców bardzo ważna jest rutyna karmienia i regularność posiłków. Bardzo często dieta jest dostosowana indywidualnie do potrzeb każdego konia w zależności od pracy, którą wykonuje, poziomu aktywności oraz od wieku.


Niemiecka dieta koni jest dość zróżnicowana ponieważ warunki panujące w Niemczech sprzyjają dostępności różnorodności komponentów paszowych. W żywieniu koni wykorzystuje się olej lniany i rzepakowy, marchew, jabłka, buraki pastewne, makuch lniany i rzepakowy, wśród zbóż najbardziej popularny jest owies, jęczmień i kukurydzę stosuje się zdecydowanie rzadziej. Bardzo modne jest rolnictwo ekologiczne, a co za tym idzie, wzrasta popularność ekologicznych pasz, pozbawionych sztucznych dodatków oraz pasz niskocukrowych i niskoskrobiowych zwłaszcza u koni szczególnych ras oraz narażanych na stres jak zawody czy wyjazdy. 
W ostatnich latach wzrosło zainteresowanie naturalnymi ziołowymi dodatkami, zwłaszcza rumiankiem, pokrzywą, czosnkiem, melisą, anyżem, koprem włoskim i ostropestem plamistym oraz suplementami wzmacniającymi odporność i wspomagającymi aparat ruchu. Dodatkowo- olbrzymi nacisk kładzie się na proporcje wapnia do fosforu oraz pre- i probiotyki. 
Jakość niemieckich pasz dla koni jest uznawana za jedną z najlepszych w Europie, co wynika zarówno z zaawansowanej wiedzy hodowlanej, jak i rygorystycznych norm jakości. Charakteryzują się dobrze zbilansowanym składem. Produkcja w Niemczech podlega ścisłej kontroli jakości, a wiele pasz jest certyfikowanych jako ekologiczne. Właściciele i hodowcy wybierają takie pasze z wielkim entuzjazmem z myślą o zdrowiu wierzchowców i z szacunkiem do środowiska naturalnego.
Niemieckie pastwiska są doskonałej jakości dzięki łagodnemu, umiarkowanemu klimatowi i dużej dostępności terenów zielonych, szczególnie w regionach o bardziej rolniczym charakterze, jak Bawaria czy Dolna Saksonia. W tych rejonach trawa jest zazwyczaj niskocukrowa, co jest korzystne dla zdrowia koni i zapobiega problemom z metabolizmem, takim jak insulinooporność. Dodatkowo w wielu miejscach trawa jest starannie kontrolowana pod kątem zawartości cukru, a jej koszenie i utrzymanie są dostosowane do potrzeb koni, co pozwala w uniknięciu nadmiaru cukrów prostych i fruktanów.

Żywienie koni w innych krajach Europy Zachodniej

Holandia żywi konie profesjonalnie

Holendrzy, podobnie jak Niemcy, są znani z profesjonalnego podejścia do żywienia koni. Holenderskie siano zazwyczaj zazwyczaj ma bardzo wysoką wartość odżywczą, często zastępuje je sianokiszonka o wyższym pH, bliskim 7 (słodko- pachnąca sianokiszonka). Holandia jest jednym z czołowych krajów hodowli koni sportowych w ujeżdżeniu i w skokach. Holenderskie pasze koncentrują się głównie na zapewnieniu koniom zdrowia, dużej wytrzymałości i doskonałych wyników sportowych.

W holenderskich paszach znajdziemy produkty lokalne, ale także międzynarodowe, wszystkie są starannie opracowywane aby zapewnić koniom odpowiednią podaż białka, włókna, tłuszczu, witamin i minerałów. Wśród najczęstszych komponentów pasz treściwych możemy wyróżnić owies i jęczmień, rzadko kukurydzę, następnie makuch lniany, olej lniany i słonecznikowy, głównie marchew, rzadziej jabłka. Wysokie standardy jakości są rygorystycznie kontrolowane a w produkcji preferowane są składniki naturalne. Pasze w tym kraju są różnorodne co pozwala na możliwość wyboru optymalnej mieszanki dla danego konia w zależności od jego rasy, wieku, utrzymania i intensywności treningu. Holandia zawiera szeroką gamę różnych mieszanek, w tym ekologicznych i specjalistycznych dla koni specjalnej troski- w rekonwalescencji, dla wrzodowych, metabolicznych, starszych mających problem z utrzymaniem masy ciała czy z przeżuwaniem pokarmu. Dla koni sportowym prym wiodą pasze wysokoenergetyczne jednak o niskim poziomie skrobi, której energetyczność rekompensuje wyższa podaż białka i tłuszczu.
Dostęp do dużych i naturalnych pastwisk jest ograniczony ze względu na gęstą urbanizację oraz klimat umiarkowany morski. Wiosną i latem holenderska trawa ma zazwyczaj nieco niższą zawartość cukru niż polska, chociaż z uwagi na klimat bardziej wilgotny, poziomy cukru mogą się diametralnie zmieniać. Często stosowane są specjalistyczne mieszanki traw do wysiewu, w skład których wchodzą gatunki mniej kumulujące cukier. W Holandii bardzo modny jest wypas kwaterowy, unikanie wypasu koni na trawie “zestresowanej” oraz wypas w określonych godzinach dnia, kiedy trawa zawiera najmniejsze poziomy cukru.
Wśród suplementów bardzo modne są różnego rodzaju mieszanki witaminowo-mineralne, suplementy na regenerację mięśni po wysiłku, wspierające zdrowie stawów i odporność oraz trawienie. Powszechnie stosowana jest suplementacja biotyną, szczególnie u koni sportowych. Wśród ziół suplementowanych koniom króluje tu rumianek, pokrzywa, czosnek, mięta, lawenda, nagietek, krwawnik i dodatkowo mięta.
Jakość siana w Holandii jest ogólnie wysoka, ale bywa zmienna przez wzgląd na zmienny klimat. W Holandii dokłada się szczególnych starań do suszenia siana i jego przechowywania. Holenderskie siano posiada zazwyczaj ponadprzeciętny poziom białka i minerałów, często zdarza się, że również i cukru. Hodowcy indywidualnie starają się prowadzić swoje łąki kośne w taki sposób, aby zebrana z nich pasza objętościowa posiadała umiarkowane ilości białka i niski poziom cukru.

Francja z prywatnym dietetykiem w żywieniu koni

Francuzi również koncentrują się na wysokiej jakości sianie i paszach objętościowych. W niektórych regionach, zwłaszcza tam, gdzie konie są hodowane na większych pastwiskach, częściej stosuje się naturalne formy żywienia, z mniejszym udziałem gotowych mieszanek paszowych. Francuzi są świadomi znaczenia sezonowej dostępności składników, dzięki czemu dieta jest często zmieniana w zależności od pory roku. Kraj ten wyróżnia wysoka jakość pasz oraz innowacyjne podejście do produkcji, stąd francuskie pasze cieszą się uznaniem nie tylko na rodzimym rynku ale także i na międzynarodowym. Wytwarzane są z lokalnych, często ekologicznych surowców, mają dobrze zbilansowany skład pod względem białkowym, witaminowym i mineralnym. Wśród głównych komponentów paszowych możemy wyróżnić jęczmień i owies, kukurydza bardziej we Francji południowej. Następnie marchew i buraki pastewne, mniej jabłka. Wśród innych można wymienić makuch rzepakowy i lniany, olej lniany a we Francji południowej- oliwę z oliwek. Wielką wagę przykłada się do indywidualnych potrzeb koni, stąd mieszanki opracowywane są w taki sposób aby szeroka gama i różnorodność kompozycji mogła spełnić zapotrzebowania różnych rumaków- młodych, starszych, intensywnie trenujących, w rekonwalescencji, na emeryturze czy rekreacyjnych. Największą popularnością cieszą się pasze wolne od chemicznych dodatków, nawozów i GMO. Francuski przemysł paszowy podlega ściśle kontrolowanym testom jakości. Dla koni sportowych na rynku królują pasze średniobiałkowe, niskoskrobiowe, wysokowłókniste i bogato tłuszczowe. Dodatkowo – zdecydowana większość francuskich koni ma swojego prywatnego dietetyka.

Francuskie pastwiska, zwłaszcza w rejonach o łagodnym, morskim klimacie, oferują wysokiej jakości trawę, która jest bogata w włókno i składniki odżywcze. Ze względu na umiarkowany klimat, poziom cukru w trawie jest zwykle na średnim poziomie, co sprawia, że pastwiska są bezpieczne nawet dla koni podatnych na problemy metaboliczne. W niektórych regionach, jak Normandia, trawa jest soczysta, a pastwiska są zarządzane w sposób zapewniający ciągły dostęp do świeżych, odżywczych źródeł pożywienia. Aby nie przekarmiać koni cukrem, zwykle stosuje się kwaterowanie i unikanie wypasu na trawie “zestresowanej” oraz często stosuje się wypas w określonych godzinach w ciągu doby, podobnie jak w Holandii.
Z ziół najczęściej supelmentowane są koniom: czosnek, pokrzywa, mięta, tymianek, krwawnik, melisa, rozmaryn w ramach wsparcia układu odpornościowego, trawiennego i oddechowego.
Francuskie siano uważane jest za jedno z najlepszych w całej Europie dzięki wysokiej jakości oraz właściwemu procesowi suszenia i przechowywania. Regiony takie jak Normandia, Burgundia i inne o ugruntowanej tradycji hodowlanej znane z dużych gospodarstw rolnych, produkują siano o zrównoważonym składzie, bogate w dobrej jakości włókno oraz minerały a zarazem ubogie w cukier. Francuscy hodowcy dużą wagę przykładają również do odpowiedniego magazynowania siana, aby zapobiec rozwojowi pleśni i zachować optymalną wartość odżywczą.

Belgia i równowaga w naturze

Belgowie, z racji mniejszych rozmiarów kraju i ograniczonej ilości pastwisk, stawiają na uzupełnianie diety koni większą ilością siana i dodatkami. Duża część koni belgijskich hodowana jest na potrzeby sportowe, więc podobnie jak w Holandii, częste jest stosowanie specjalistycznych pasz komercyjnych. Belgijskie pasze dla koni cechują się wysoką jakością oraz dbałością o skład i wartości odżywcze, co wynika z silnej pozycji Belgii w hodowli koni sportowych, w tym koni skokowych oraz ujeżdżeniowych. Właściciele i producenci pasz w Belgii przykładają dużą wagę do zrównoważonego żywienia koni, uwzględniając ich potrzeby energetyczne, zdrowotne oraz szczególne wymogi wynikające z intensywnego treningu. Komponentami pasz najczęściej są wysokiej jakości naturalne składniki, bez sztucznych barwników czy konserwantów. Spośród nich najczęściej stosowane to owies, jęczmień, pszenica kukurydza, marchew, jabłka, makuch lniany, rzepakowy, śruta sojowa, olej rzepakowy, lniany i sojowy. Jakość pasz jest rygorystycznie kontrolowana, a produkty przechodzą testy bezpieczeństwa, które mają na celu eliminację zanieczyszczeń. Co raz bardziej popularne stają się pasze niskoskrobiowe i niskocukrowe, wysokowłókniste oraz odpowiednio mineralizowane i witaminizowane, dostosowane indywidualnie do potrzeb różnych koni. 
Belgijskie pastwiska, a szczególnie te o klimacie morskim oferują trawę bardzo wysokiej jakości, która dzięki umiarkowanemu klimatowi zawiera umiarkowaną ilość cukru. Trawa na belgijskich pastwiskach jest dobrze rozwinięta i ze względu na wilgotny klimat, jest soczysta i bogata w naturalne minerały. Niebezpieczna staje się szczególnie wiosną, kiedy poziom cukru wzrasta gwałtownie, co jest uwzględniane przez właścicieli, którzy ograniczają koniom dostęp do pastwisk w porach o najwyższej zawartości cukru.
Belgijscy hodowcy dużą wagę przykładają do suplementacji mającej na celu ochronę stawów i mięśni. Wzrasta zainteresowanie naturalnymi dodatkami takimi jak rumianek, czosnek, siemię lniane, nagietek, pokrzywa, tymianek, anyż, lawenda,  które wspierają odporność, zdrowie układu pokarmowego oraz działają uspokajająco. Dodatkowo bardzo modne są pro- i prebiotyki.
Ze względu na specyficzny klimat, belgijskie siano jest bogate w dobrej jakości włókno i mikroelementy. Producenci pieczołowicie dbają aby siano było dobrze suszone i prawidłowo przechowywane. Szeroko dostępne jest także siano niskocukrowe dla koni specjalnej troski i o szczególnych wymaganiach żywieniowych, np kucy.

Hiszpania nawadnia konie i siano z lucerny

W Hiszpanii klimat sprawia, że dostęp do świeżych pastwisk bywa utrudniony, zwłaszcza latem. Żywienie koni opiera się na sianie oraz paszach objętościowych, a także na specjalnych mieszankach, które są dostosowane do ciepłego klimatu. Hiszpanie zwracają uwagę na nawodnienie koni, co ma szczególne znaczenie w suchym i gorącym klimacie. Pasze dla koni są dostosowane do specyficznych warunków środowiskowych i potrzeb koni hiszpańskich ras, takich jak Pura Raza Española (PRE). Ze względu na suche warunki klimatyczne, szczególnie w południowej i centralnej części kraju, żywienie koni wymaga nieco innego podejścia, a jakość pasz i siana jest dostosowana do mniejszej dostępności naturalnych pastwisk. Rekompensatą pastwisk jest często siano z lucerny. W paszach treściwych stosuje się głównie kukurydzę, następnie jęczmień i owies, z komponentów białkowych: lniany i oliwny, oleje: najczęściej stosowana jest oliwa z oliwek, w następnej kolejności olej lniany czy słonecznikowy. Dodatkowo marchew, jabłka, dynia i arbuz. Ze względu na zwiększone zapotrzebowanie na elektrolity, zwłaszcza w gorących miesiącach, hiszpańskie pasze często wzbogacone są o suplementy mineralne, aby pomóc koniom zachować równowagę. Bardzo modne stają się wszelkie pasze naturalne, bez GMO, bez sztucznych dodatków i konserwantów oraz zioła takie jak rozmaryn, tymianek, pokrzywa, liście oliwne i szałwia.
Hiszpańskie pastwiska bardzo różnią się od tych w Europie północnej. Ze względu na gorący i suchy klimat, hiszpańska trawa ma niski poziom cukru. Na wielu hiszpańskich pastwiskach trawa jest sucha i badylasta. Bardziej soczystą trawę można spotkać w Hiszpanii północnej, jednak wciąż ma niższą zawartość cukru niż trawa europejska.

Wielka Brytania w optymalnej kondycji

Brytyjczycy cenią sobie tradycyjne pastwiska, gdzie konie mogą być wypasane przez większą część roku. W Wielkiej Brytanii popularne są: owies, jęczmień, pszenica, marchew, jabłka, buraki pastewne, makuch lniany, rzepakowy i kokosowy, olej lniany, rzepakowy i kokosowy w niewielkich ilościach, co wynika z długiej tradycji hodowli koni pełnej krwi angielskiej. Brytyjczycy przykładają dużą wagę do indywidualnego podejścia do diety konia, dostosowując ją do jego aktywności i stanu zdrowia. Pasze produkowane w Anglii są znane z wysokiej jakości oraz precyzyjnego zbilansowania składników. Producenci oferują różnorodne mieszanki dostosowane do specyficznych wymagań koni, zwracając szczególną uwagę na zbilansowane składniki odżywcze- witaminy, minerały, aminokwasy. Unika się sztucznych dodatków, kładzie się nacisk na pasze niskocukrowe i niskoskrobiowe, ekologiczne i wolne od GMO.
Anglia jest znana z żyznych, wilgotnych pastwisk, które stanowią doskonałe źródło naturalnego pożywienia. Trawa na angielskich pastwiskach jest często soczysta i obfituje w wartości odżywcze, co wynika z wilgotnego i umiarkowanego klimatu, który sprzyja jej bujnemu wzrostowi. Zielonka bywa sezonowo wysoko- lub niskocukrowa, co zależy od pory roku i nasłonecznienia. W cieplejszych miesiącach, szczególnie na wiosnę, poziom cukru w trawie wzrasta, co może stanowić wyzwanie dla koni podatnych na zaburzenia metaboliczne. Z tego powodu właściciele koni często kontrolują czas i sposób dostępu koni do pastwisk. W pozostałych porach roku stosują kwaterowanie i unikanie wypasu na trawie “zestresowanej”. 
Angielskie trendy żywieniowe koncentrują się na zdrowiu metabolicznym i utrzymaniu optymalnej kondycji. Właściciele i hodowcy stawiają na świadome żywienie, dbając o bilans składników odżywczych i unikanie problemów zdrowotnych związanych z nadmiarem cukru lub niedoborem włókna. Wśród popularnych trendów wyróżnia się naturalne suplementy wspomagające stawy i zioła takie jak czosnek, pokrzywę, siemię lniane, mięta, krwawnik, wierzba, nagietek, działające przeciwzapalnie, wspierające odporność i zdrowie układu pokarmowego.
Siano angielskie jest cenione za swoją jakość i bogactwo składników odżywczych. Angielski klimat sprzyja produkcji siana o wysokiej wartości, które jest starannie zbierane i przechowywane. Ze względu na rosnącą popularność diet o niskiej zawartości cukru, wielu producentów oferuje siano o kontrolowanej zawartości cukru, co jest odpowiednie dla koni narażonych na schorzenia metaboliczne.

Skandynawia – Szwecja, Norwegia, Finlandia

Dobra kondycja koni w chłodnym klimacie

W krajach skandynawskich hodowla koni opiera się na paszach objętościowych i sianie. Klimat wymaga zapewnienia odpowiednich zapasów paszy na okres zimowy, kiedy świeże pastwiska są niedostępne. Skandynawowie cenią sobie naturalne podejście, więc konie często mają zapewniony dostęp do dużych pastwisk w sezonie letnim, a zimą ich dieta jest wzbogacana o specjalistyczne dodatki witaminowe, dobrej jakości siano i pasze treściwe, których komponenty to głównie owies, bardzo rzadko jęczmień i kukurydza, z białkowych lniany i rzepakowy, tłuszcze- olej lniany i rzepakowy, marchew i buraki, jabłka bardzo rzadko. W krajach tych rośnie również popularność pasz ekologicznych, ponieważ duży nacisk kładzie się na zdrowie i naturalne metody hodowli.. Hodowcy i producenci pasz w Szwecji, Norwegii i Finlandii kładą nacisk na naturalne i ekologiczne składniki i naturalne metody rolnictwa. W diecie koni główny nacisk kładzie się na dużą zawartość włókna i niską zawartość cukru w sianie, zwłaszcza w okresie gdy konie nie mają dostępu do pastwisk. Ze względu na ograniczony dostęp do światła słonecznego w miesiącach zimowych, popularne są pasze wzbogacane o witaminy, zwłaszcza witaminę D i E.
Pastwiska skandynawskie mają krótszy sezon wegetacyjny niż w Europie środkowej i południowej, co sprawia, że trawa jest dostępna przez ograniczoną część roku. Pastwiska są zwykle zielone i gęste, jednak ich specyfika zależy od warunków klimatycznych w danym kraju. W klimacie chłodnym trawa jest naturalnie niskocukrowa,. Ze względu na krótszy okres intensywnego wzrostu, trawa nie kumuluje wysokich ilości cukrów. Zazwyczaj stosuje się wypas rotacyjny aby zachować jakość pastwisk.
Cenione jest siemię lniane, czosnek, pokrzywa, skrzyp polny, melisa, rumianek, jałowiec, które wspomagają zdrowie sierści i wzmacniają układ odpornościowy oraz trawienny.
Siano suszone jest przeważnie mechanicznie aby przyspieszyć proces i zapobiec pleśni.

Polska

Tradycja i świadomość w żywieniu koni

W Polsce żywienie koni różni się w zależności od regionu i przeznaczenia koni. Konie wykorzystywane rekreacyjnie i gospodarczo najczęściej żywione są sianem, owsem i mieszankami paszowymi, na które składa się również jęczmień i kukurydza, makuch lniany i rzepakowy, olej lniany, rzepakowy, słonecznikowy i sojowy, dodatkowo marchew, jabłka i buraki pastewne.. Wśród profesjonalnych hodowców i sportowców coraz bardziej popularne są mieszanki paszowe i dodatki dostosowane do potrzeb konkretnych koni, podobnie jak w Niemczech czy Holandii. W wielu mniejszych gospodarstwach żywienie koni jest jednak nadal oparte na tradycyjnych metodach, z wykorzystaniem owsa, siana czy sianokiszonki. W Polsce widać także rosnącą świadomość w zakresie odpowiedzialności za zdrowie koni i zwiększającą się dbałość o zbilansowaną dietę, choć dostęp do specjalistycznych pasz nie jest tak szeroki jak na Zachodzie. Kultura hodowli koni w Polsce ma długą tradycję, a rozwój pasz i żywienia koni jest odpowiedzią na zmieniające się wymagania związane z dobrostanem koni, nowymi odkryciami w dziedzinie weterynarii i rosnącą świadomością ekologiczną. Pasze dla koni w Polsce produkowane są w oparciu o krajowe surowce, ale także coraz częściej wzbogacane o składniki importowane, aby dostarczyć zwierzętom wszystkich niezbędnych wartości odżywczych. W ostatnich latach następuje wyraźny rozwój w zakresie jakości pasz i zmieniających się preferencji konsumentów. Można znaleźć szeroką gamę kompozycji, od tych opartych na wysokiej jakości posiekanym sianie, wysokowłóknistych przez wysokoskrobiowe balancery, aż po pasze specjalistyczne – na przykład dla koni sportowych, starszych, rekonwalescentów czy koni z problemami metabolicznymi. Z uwagi na rosnącą świadomość o problemach metabolicznych, takich jak ochwat czy insulinooporność,  wiele polskich hodowców i producentów pasz decyduje się na produkcję pasz o niskiej zawartości cukru i skrobi. Obejmuje to szczególnie pasze dla koni starszych, narażanych na stres, chorych oraz narażonych na choroby metaboliczne. W wielu paszach dostępnych na polskim rynku pojawiają się dodatki witamin, minerałów, a także substancji wspierających zdrowie koni, takich jak drożdże paszowe, biotyna, L-carnityna czy kwasy tłuszczowe omega-3. Pasze są także coraz częściej wzbogacane o prebiotyki i probiotyki wspomagające pracę układu pokarmowego. 
Często suplementuje się koniom pokrzywę, rumianek, skrzyp polny, melisę i ostropest. Choć ekologiczne pasze w Polsce są wciąż mniej popularne niż w niektórych krajach zachodnioeuropejskich, to ich dostępność rośnie, zwłaszcza wśród hodowców dbających o zdrowie swoich koni oraz o środowisko.
Polska, zróżnicowana pod względem geograficznym, posiada różne rodzaje pastwisk, od nizinnych terenów po wyżyny i góry. Z tego względu pastwiska mają różnorodne właściwości, co przekłada się na jakość dostępnej trawy. Tradycyjnie, trawa w Polsce może mieć wyższy poziom cukrów w okresie wiosennym, kiedy warunki do wzrostu roślin są najlepsze. Większe nasłonecznienie wiosną sprawia, że trawa w tym okresie jest bogata w cukry, co może stanowić wyzwanie dla koni podatnych na ochwat. W lecie, gdy roślinność dojrzewa, poziom cukrów w trawie jest niższy. Na Polskich pastwiskach dominują trawy bogate we włókno, co jest korzystne dla zdrowia koni, szczególnie w kontekście prawidłowego trawienia. W okresie zimowym, kiedy konie nie mają dostępu do świeżej trawy, są karmione sianem, które wciąż dostarcza odpowiednią ilość włókna. W Polsce rośnie świadomość związana z odpowiednim zarządzaniem pastwiskami, a coraz więcej hodowców decyduje się na stosowanie systemu rotacyjnego wypasu, aby zapobiegać nadmiernemu wyeksploatowaniu trawy i wspomóc regenerację pastwisk. Podobnie jak w krajach wymienionych wyżej, stosuje się wyznaczone godziny pastwiskowania w ciągu doby.
W naszym kraju rozwija się sektor edukacyjny, a właściciele koni coraz częściej korzystają z porad dietetyków i weterynarzy, aby dostosować żywienie do potrzeb swoich podopiecznych. W szczególności dla koni sportowych, pasze są dobierane w zależności od rodzaju aktywności, by zapewnić odpowiednią wydolność i regenerację.
Siano produkowane w Polsce jest w dużej mierze wysokiej jakości, szczególnie w regionach o korzystnych warunkach do produkcji rolniczej. W sezonie letnim, kiedy zbiory są najobfitsze, hodowcy starają się zapewnić swoim zwierzętom siano, które jest dobrze suszone, wolne od pleśni i zanieczyszczeń. Siano z łąk kośnych, na których odbywają się 2-3 pokosy ma zwykle wysokie poziomy cukru, z łąk koszonych tylko jeden raz w roku (latem), często ekologicznych odznacza się niskim jego poziomem.

Które podejście w żywieniu koni jest najlepsze?

Najlepsze podejście do żywienia koni zależy od kilku czynników, takich jak warunki klimatyczne, specyfika hodowli, typ koni (np. sportowe, robocze, rekreacyjne) oraz dostępność surowców. Niemniej jednak, najlepsze podejście to to, które zapewnia koniowi odpowiednią, zrównoważoną dietę dopasowaną do jego indywidualnych potrzeb, uwzględniając zdrowie metaboliczne, aktywność fizyczną oraz dostępność świeżej trawy i siana.
Podejście niemieckie, holenderskie i skandynawskie wyróżniają się jakością pasz, dbałością o zdrowie koni i świadomością dotyczącą ich potrzeb zdrowotnych. Z kolei podejście angielskie i hiszpańskie jest bardziej ukierunkowane na specyficzne potrzeby koni sportowych i roboczych, co także ma swoje zalety. W Polsce rosnąca świadomość w zakresie żywienia koni sprawia, że także polskie podejście staje się coraz bardziej zrównoważone i dostosowane do najlepszych praktyk europejskich.
Zatem najlepsze podejście to zrównoważone, indywidualne dostosowanie żywienia koni do ich potrzeb zdrowotnych, specyfiki pracy oraz warunków klimatycznych, co łączy elementy z wielu podejść europejskich.

Podobne wpisy